Dlaczego warto wymienić meble w Twoim salonie? Co jaki czas należałoby to robić? Jakie są dekoracyjne trendy? Czy może to stanowić decydujący wybór Twojej firmy?
W czasie kryzysu temat remontu we własnym salonie fryzjerskim wydaje się być trudnym, zwłaszcza gdy chodzi o zainwestowanie w restyling lub nową aranżację wnętrza. Natomiast, zdaniem ekspertów, zainwestowanie w nowy „wygląd” może okazać się strzałem w dziesiątkę dla wykreowania własnego biznesu. Spytaliśmy kilku włoskich oraz zagranicznych właścicieli salonów fryzjerskich, jak często powinno się odnawiać salon i jak zmierzyć się z tak zajmującym wyzwaniem.
Po co odnawiać?
Fryzjer jest postrzegany przez kobiety jako artysta, technik, ekspert od trendów, a salon to miejsce organizacji i efektywności, ale także miejsce, w którym klient chce czuć powiew świeżości oraz styl glamour, nie tylko w modnych propozycjach fryzur, ale także w środowisku, które go otacza. Jak wiele razy zdarzyło wam się wejść do jakiegoś salonu mając wrażenie, że czas w nim zatrzymał się 15-20 lat temu? Nawet jeśli dobrze utrzymany, łatwo zauważyć, ze minęło dużo czasu, od jego ostatniej renowacji: płytki podłogowe, oświetlenie na suficie, kolory ścian, a przede wszystkim meble są kompletnie przestarzałe. A jeśli wszystko jest takie nieaktualne, to w jaki sposób propozycje fryzur w tym miejscu mogą być nowoczesne?
Co jaki czas odnawiać?
Niektórzy mówią 10, inni 5 lat: dobrą średnią według ekspertów z branży – uwzględniającą zużycie wyposażenia i pragnienie odnowy – wydaje się oscylować w granicach 7 lat. Zatem salon powinien być odnawiany co 7 lat, może niekoniecznie generalnie remontowany, ale powinien przejść poważny restyling. Właściciel francuskiego salonu Guillaume Fort pour l’Homme z St. Esteve, niedawno poszerzył swój salon dla mężczyzn z 50 do 150 m2, zarówno dla nowej aranżacji, ale także dlatego, że klientela męska znacznie wzrosła. „Według nas wygląd salonu powinno zmieniać się co 5 lat. Tendencje dotyczące aranżacji wnętrz zmieniają się tak szybko, że bycie na bieżąco jest bardzo trudnym zadaniem” mówi Guillame, „nawet jeśli umeblowanie męskiego salonu jest bardziej klasyczne, tak aby mógłby zachować swój wygląd przez dług czas, to ważnym jest udowadniane swojej klienteli, że cały czas poszukujemy nowych inspiracji i eksperymentujemy”. Dla Marco Nardi, fryzjera rzymskiego i partnera Wella, po 10 latach to właściwy moment, aby pomyśleć o remoncie w salonie. W tym czasie koszty są najlepiej amortyzowane. „Społeczeństwo teraz biegnie tysiąc na godzinę, i my również musimy się tego nauczyć, jeśli chcemy się dalej rozwijać. Po otworzeniu salonu o dobrze zdefiniowanej tożsamości najlepiej nie mylić klienta stale zmieniającymi się meblami. A raczej skoncentrować się na drobnych szczegółach”. Salon Nardi Hair Fashion,- 130 m2 wewnątrz oraz 80 m2 ogrodu – w kwietniu 2016 roku przeszedł gruntowną renowację i z tej okazji chciał aktywnie zaangażować swoich współpracowników. „Przyjemność pracy we współczesnym, funkcjonalnym i dobrze wyposażonym otoczeniu jest szczególnie ważne dla pracowników, którzy muszą czuć się komfortowo w środowisku, w którym spędzają wiele godzin. To właśnie od nich zależy aby nasze meble długo wytrwały, dzięki zachowaniu codziennej ostrożności. Moją radą jest, aby zaangażować pracowników przy wyborze nowej aranżacji salonu, dzięki temu poczują się bardziej odpowiedzialni za jego utrzymanie”.
Gianni Sancassani z salonu Gianni e Fabio Acconciature w Weronie i partner Gandini Team, ma osobisty przepis, który wypracował przez wiele lat pracy w dziedzinie fryzjerstwa: „ Moim zdaniem co 10 lat należy wykonać radykalne zmiany umeblowania oraz unowocześnienia salonu, co 5 lat lekki restyling, np. tylko w jednym obszarze salonu albo zmiana koloru ścian lub oświetlenie, podstawowy element, który często jest zaniedbywany. Podczas gdy dwa razy do roku jest niezbędne, aby nadać nowy wygląd swojej oferty modnych fryzur, wraz z plakatami, nagraniami video i zdjęciami. Co tydzień koniecznie należy oferować spis nowości. Musimy dać klientowi dynamiczne pojęcie o nas i naszej ofercie. Tylko w taki sposób możemy być spokojni, że klienci będą nadal wybierać nas i, że nie pójdą do konkurencji!”. Międzynarodowe doświadczenie stylisty fryzur Richarda Thompsona w ciągu 35 lat działalności, jako właściciela salonów i akademii, dostarczyło wielu wyzwań w postaci remontów: „Fryzjerzy zajmują się wyglądem, nie tylko włosów, dlatego posiadanie salonu na czasie jest fundamentalne. Dobrze zadbany i odświeżony salon wzbudza dynamiczne i pozytywne emocje o nas i naszej profesjonalności; musimy także zawsze zapewnić klientom maksymalną higienę i czystość. Nie wahaj się poświęcić pieniędzy na wymianę nieużytecznych lub zużytych mebli lub zainwestować w nowe technologie albo małe detale, które mogą sprawić, że salon będzie bardziej przyjemny: istnieje pewnie przysłowie, które mówi, żeby zarobić pieniądze, najpierw trzeba je wydać. Inna rada: kiedy stoimy przed wyzwaniem renowacji salonu, należy znaleźć złoty środek między naszym gustem personalnym, a tym naszych klientów, którzy chcą dobrze czuć się w salonie. Należy skupić się na targecie jaki chce się uzyskać i zrealizować salon szyty na miarę.”
Nowe trendy w aranżacji
Decydując się na remonty, polegamy przede wszystkim na naszym osobistym smaku i na profesjonalistach branży. Ale jakie to są salony, które w tej chwili mają największe szanse na przyciągnięcie nowych konsumentów? Zidentyfikowaliśmy dwa typy. Nie należy lekceważyć nowego typu konsumentów, decydując się na restrukturyzację własnego salonu: konsumenta świadomego ekologicznie, jest to stale rosnący segment. Nawet jeśli kilka lat temu prezentowany był przez niszową część klientów, dziś konsumenci „green thinking” oraz ich odpowiedzialne wybory są coraz częstszą rzeczywistością. Uważne, kompetentne i wymagające – rośnie grono klientek, które preferują salony charakteryzujące się przyjaznym dla środowiska podejściem, od używanych substancji przez meble, po energię i oszczędność wody, od produktów po recykling. Niski wpływ na środowisko jest zatem uważany za składnik aktywów, który może mieć znaczenie przy wyborze tego lub innego fryzjera. Innym rodzajem salonu, bardzo pożądanym, jest „multiservice”: coraz częściej pielęgnacja włosów jest pojmowana jako integralna część ścieżki wellness, która traktuje włosy jako część ciała. Z tego szczególnego podejścia zainteresowania kobiet w odniesieniu do salonów, stają się one prawdziwymi ośrodkami kosmetycznymi, zdolnymi do łączenia fryzjerstwa z głównymi usługami estetycznymi i pielęgnacji paznokci: miejsce zaufania profesjonalistów specjalizujących się w pięknie „od stóp do głów”. Warto więc rozważyć podczas remontu, nowy układ przestrzeni, który daje również możliwość usług kompleksowych.
Najlepszy czas na remont
Ale jaki jest najlepszy moment na wykonywanie prac remontowych? Najbardziej banalną odpowiedzią wydaje się być sierpień, klasyczny martwy miesiąc w biznesie, ale wielu fryzjerów zauważyło, jak tegoroczny okres wakacyjny był trudny, aby znaleźć najlepszych profesjonalistów i najlepszych dostępnych dostawców. Najlepiej więc zając się remontem w styczniu, tuż po świętach Bożego Narodzenia. Styczeń jest faktycznie uważany za trudny miesiąc, po świątecznych wydatkach, ale może to być odpowiedni moment, aby pomyśleć o nowym salonie. Wystarczy kilka dni zamknięcia, dzięki profesjonalizmowi firm działających w sektorze wyposażenia, tyle wystarczy, aby stworzyć nowy wygląd. Pamiętaj jednak, jak sugeruje Richard Thompson, aby każdego miesiąca odnawiać niektóre szczegóły wewnątrz salonu: „nowe akcesoria, komplementarne lub konkretne obiekty, rośliny lub nowe oświetlenie wystarczą. Wszystko to gwarantuje, że klient postrzega, że dbasz o uwagę nawet w najbardziej nieznaczących szczegółach”.