Mężczyźni w nastroju

1025
ELEVEN AUSTRALIA
ELEVEN AUSTRALIA

Co się dzieje w owłosionym świecie mężczyzny? Czy faceci są bardziej wymagający niż kobiety? Czy kupują więcej produktów, poświęcają więcej czasu na stylizację włosów? Czego oczekują od swojego stylisty i co sprawia, że mężczyzna jest zadowolony ze swoich włosów?

Maria Weijers

W mediach wiele mówi się o zatarciu granic między płciami, temacie, który Estetica omówiła w kilku ostatnich wydaniach. Nawet modowa biblia, American Vogue, poświęciła sierpniowy numer zjawisku „gender-fluid” i parom celebrytów, które „noszą nawzajem swoje ubrania.” Zayn Malik i Gigi Hadid pojawili się na okładce i wyjawili, że wymieniają się ubraniami, ponieważ „płeć jest czymkolwiek.” Muzyk i modelka odgrywają rolę w modowym trzęsieniu ziemi pod kątem płci, ukazując się razem w męskich garniturach. Ale czy jest to ruch społeczny, który będzie trwać, czy jedynie przelotny, modowy kaprys? I czy naprawdę ma to wpływ na świat salonów? Specjaliści od męskiego fryzjerstwa uznają płynność płciową – ale ogólnie rzecz biorąc, faceci wolą zachować i wyrażać swoją męskość. Więc jaki jest duch mężczyzn i ich włosów? Jak ich stylizować, co oferować, jakie umiejętności są wymagane? Krótko mówiąc, czego potrzeba, by zadowolić męską klientelę?

Jednym ze specjalistów w tej dziedzinie jest Jamie Stevens, przez sześć lat działający pod swoim nazwiskiem, a obecnie wprowadzający własną linię produktów dla mężczyzn, MR, dostępną w Boots i jego trzech salonach. Praca Jamie’ego została zauważona po raz pierwszy kiedy w 2008 roku wyróżniono go nagrodą dla Męskiego Fryzjera Roku, nagrodą, którą zdobył trzykrotnie. W sumie zdobył on 14 nagród związanych z męskim fryzjerstwem i usatysfakcjonowany owym wynikiem przekazał pałeczkę swojemu dyrektorowi artystycznemu, Jonathanowi Andrew, który ma na koncie już 5 nagród. „Jestem w 100% pewny, że takie wyróżnienia napędzają rozwój biznesu. Już w dzień po wygraniu nagrody BHA zdobyłem trzech nowych klientów. Z biegiem lat zdecydowanie pomogło mi to rozbudować działalność,” mówi Jamie. Co sprawiło, że wybrał on męską klientelę? „Zainspirowały mnie stylizacje męskich modeli podczas pracy z Errolem Douglasem. Otworzyło mnie to na zupełnie inne myślenie o męskich włosach. Uświadomiłem sobie, że faceci są tak samo wybredni jak kobiety, ale są też bardziej skłonni kupować droższe produkty i są bardziej lojalni. A jeśli chodzi o pielęgnację włosów, zauważyłem, że mężczyźni czują się wyobcowani; że nie oferuje im się tego, co kobietom. 20 lat temu faceci nie używali produktów do włosów, a jedynie tego, co znaleźli pod prysznicem: mydła i żelu. Ale teraz coraz częściej interesują się właściwą pielęgnacją. Nasz biznes można śmiało nazwać unisexowym – z grubsza proporcja 40/60 mężczyzn do kobiet – ale nie ma podziału na płcie, traktujemy mężczyzn tak samo jak kobiety, objaśniamy działanie produktów i mogę powiedzieć, że 80% z nich opuszcza salon z zakupem – szamponem, odżywką lub czymś do stylizacji.

ŚWIADOMI SWOICH WŁOSÓW

„Osoby medialne, takie jak Beckhamowie czy One Direction, sprawiły, że mężczyźni zaczęli zwracać większą uwagę na włosy, modę i własny styl. Jednym z moich najlepszych produktów dostępnych w Boots jest spray do włosów; prosty produkt, utrzymujący włosy na miejscu. W zeszłym tygodniu miałem nawet malutkiego, trzyletniego klienta, którego mama poprosiła, żebym utrwalił jego nową fryzurę żelem do włosów. Zasięg MR Jamiego odzwierciedla 2,5 roku badań i rozwoju, w tym ankietę przeprowadzoną pośród 7000 mężczyzn, która dała zaskakujące rezultaty. „Dowiedzieliśmy się, że niektórzy mężczyźni woleliby mieć mniejszego penisa lub być zdradzanymi przez partnerki, niż stracić włosy. Czuli się mniej atrakcyjni, mniej męscy, sądzili, iż wyglądają na znacznie starszych, niż są. O powadze problemu przekonałem się z pierwszej ręki; mój brat zaczął łysieć już w wieku 16 lat, czego rezultatem były ogromne problemy z pewnością siebie, depresja i nadużycie alkoholu. Dlatego gama moich produktów uwzględnia również pomoc w rozwiązaniu problemu przerzedzania się włosów.”

PRZYZNAJ SIĘ

Jest również zwolennikiem przeszczepów (w przystępnych cenach) i z dumą przyznaje, że 5 lat temu sam przeszczepił włosy w przerzedzonych miejscach. „Kiedyś jeśli facet tracił włosy, musiał się z tym po prostu pogodzić. Ale teraz mamy wybór, jedną z opcji jest przeszczep włosów, który stał się akceptowany dzięki znanym nazwiskom, takim jak Wayne Rooney czy James Nesbitt, którzy się do niego publicznie przyznali. Teraz to już nic wielkiego. Chodzi mi o to, że jeśli dziewczyna ma małe piersi i zdecyduje się na implanty, nikt się temu nie dziwi. Więc czemu przeszczep włosów miałby być piętnowany?” A z biznesowego punktu widzenia, Jamie stwierdza, że mężczyźni generują tyle samo zysku, co kobiety. Ponieważ noszą oni zdecydowanie krótsze włosy, dodatkowy centymetr jest znacznie bardziej widoczny, co oznacza, że częściej odwiedzają oni salon i są z natury bardziej lojalni, niż kobiety. „Większość mężczyzn wraca w ciągu czterech do sześciu tygodni, podczas gdy kobiety czekają osiem, czasem 10 tygodni na kolejną wizytę. Koszt męskiego strzyżenia waha się od £35 do £170 w moich salonach, co stanowi około 35% niższą cenę od strzyżenia damskiego, ale mężczyzn strzyże się też dużo szybciej.”

A umiejętności? „Wraz z popularyzacją stylu ‘fade’, koniecznością stało się posiadanie maszynki do strzyżenia, używa ich 90% fryzjerów. Jednak kiedy prowadzę szkolenia, większość uczestników jest przerażona perspektywą użycia maszynki. Tak więc, aby wejść w branżę męskiego fryzjerstwa, zainwestuj w dobre przeszkolenie i zyskaj pewność siebie w operowaniu maszynką. Ale nie traktuj mężczyzn inaczej niż kobiet. Tak, oferuj magazyny odpowiadające męskim zainteresowaniom, zaproponuj darmowe piwo itd., ale wyobrażaj sobie męską fryzurę jako krótszą wersję kobiecej.” Tegoroczni Fryzjerzy Roku, Terri Kay i Andrea Giles z Mark Leeson, zgadzają się, że maszynka do strzyżenia odgrywa dużą rolę w byciu dobrym męskim fryzjerem. „Potrzebujesz umiejętności zarówno fryzjerskich, jak i barberskich, aby sprostać oczekiwaniom mężczyzn” wyjaśnia Andrea. A jeśli chodzi o bycie mniej lub bardziej wybrednym, Terri mówi, że to zależy od klienta. „Mężczyźni mają dokładnie takie same problemy, jak kobiety: martwią się rozmiarem swoich uszu, chcą zatuszować duże czoło lub mają paranoję na punkcie siwizny. Aby spełnić oczekiwania faceta, wystarczy stworzyć styl, który będzie mu pasował. Niezależnie od tego, czy nadaje się na co dzień, wymaga stylizacji, czy należy do najmodniejszych – chodzi o znalezienie fryzury, która będzie im pasować.” Joe Hemmings z salonów Bloggs zlokalizowanych w Bristolu zauważył, że mężczyźni stają się coraz bardziej świadomi swojego wyglądu i zaczynają więcej na siebie wydawać. „Mężczyźni odwiedzają salony bardziej regularnie, średnio co jakieś 3-4 tygodnie, ale są też tacy, którzy chcą utrzymać fryzurę w nienagannym stanie, więc wracają na strzyżenie co dwa tygodnie,” mówi Joe. „Aby uzyskać czyste, wyraźnie kształty, potrzebna jest doskonała kontrola nożyczek; mężczyźni zauważają coraz więcej szczegółów, nie boją się zadawać pytań, ani dawać ścisłych wytycznych co do tego, czego oczekują. Jest też bardziej prawdopodobne, że kupią oni coś w salonie, ponieważ na własne oczy zobaczą jakie efekty mogą osiągnąć produkty do stylizacji.”

WERBALNE PODEJŚCIE

Założona w 1896 r. Firma Pall Mall Barbers słynie z oferowania tradycyjnych usług fryzjerskich o nowoczesnym podejściu w najlepszych londyńskich salonach na Trafalgar Square, Fitzrovia, Westminster i Bishopsgate. Dyrektor generalny, Dan Davies, mówi, że mężczyźni niekoniecznie są bardziej wybredni, niż kobiety, ale są po prostu bardziej zdecydowani czego chcą. „Wyczucie kiedy używać uszu, a kiedy języka jest niezbędne, by stać się wybitnym fryzjerem męskim,” mówi Dan. „Za każdym razem poświęć czas na konsultacje. Nawet jeżeli jest to stały klient, musisz dać mu czas na wyrażenie czego chce i postępować zgodnie z życzeniami. Nigdy nie zakładaj, że wiesz, czego chce twój klient. Oczywistą różnicą między męskimi i damskimi włosami jest długość. A krótkie fryzury wymagają absolutnej precyzji, jakiekolwiek niedociągnięcie jest dużo bardziej widoczne. Na przykład, niektórzy ludzie mają nieregularny kształt czaszki lub nierówne uszy, co musi być brane pod uwagę, by uniknąć uwypuklenia tych cech. Kiedy klient chce fryzury typu ‘fade’ czy ‘blend’, Twoja praca musi być bez skazy, więc poświęć więcej czasu na dopracowanie szczegółów, ponieważ jakikolwiek błąd jest natychmiast zauważalny.” Dan mówi też, że mężczyźni przykładają dużą wagę do pielęgnacji włosów. „Faceci zwykle podkradali produkty swoich partnerek albo kupowali to, co było na przecenie w supermarkecie. Już tak nie jest. Mają dużo większą wiedzę i dostęp do informacji; kupią produkt w salonie, ale chcą mieć pewność, że jest on dla nich odpowiedni.”

pełna wersja artykułu ukazała się w drukowanym wydaniu ESTETICA Polska 3/2018

zamów prenumeratę >>>