Naturalność składników, bogactwo ekstraktów i skuteczność najnowszych technologii – z ich połączenia powstała seria wegańskich kuracji pielęgnacyjnych DAVROE. Nowymi rozwiązaniami zachwycają się styliści i fryzjerzy. Czas na rewolucję prosto z czerwonego lądu spod znaku śliwki kakadu, oleju arganowego, hibiskusa, masła mango czy olejku jojoba. Australia kusi różnorodnością przyrody. Specjalne odmiany aloesu, kwiatów, drzew czy owoców stanowią ozdobę regionu, ale są też niewyczerpanym źródłem inspiracji dla przemysłu kosmetycznego. Czas połączyć mądrość rdzennych Aborygenów z nowoczesną technologią, z pełnym poszanowaniem natury. Przyjmij zaproszenie do świata współczesnych rytuałów opierających się na połączeniach między szamponem, kuracją i maską.
Zadania specjalne
Jeśli poziom nawilżenia jest niski, włosy stają się suche i podatne na elektryzowanie. Sposób, w jaki się prezentują pozostawia wiele do życzenia. Jak więc sobie pomóc? Co robić, chcąc wspomóc barierę lipidową włosa? Z pomocą przychodzi kuracja nawilżająca MCT. Sekretem jej sukcesu jest kombinacja naturalnych składników i unikatowość ich proporcji. Olej z nasion słonecznika jest bogatym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), głównie kwasu linolowego oraz witaminy E. Z kolei dodatek masła shea zapewnia włosom składniki odżywcze (fitosterole i witaminy), potrafi chronić przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi (m.in. mrozem i wiatrem) oraz wzmacnia cebulki.
Trzy razy „R” – rebuilder, replenish, end repair
DAVROE Rebuilder, czyli wegańska, bogata w proteiny kuracja do naprawy i odbudowy zniszczonych włosów to kolejny produkt, który wdarł się przebojem do salonów fryzjerskich. Preparat nasycony hydrolizowanymi proteinami ryżu wzmacnia suche, kruche, zniszczone i cienkie włosy. Pogrubienie i dodatkowy blask to mile widziane „efekty uboczne”. Dla wzmocnienia efektu na Rebuilder można nałożyć kurację Replenish, która jest również bogata w proteiny, ale również zawiera olej z kwiatów słonecznika, który skutecznie przywraca włosom jedwabistość. Olejek jojoba wnika w głąb włosów, wzmacniając i naprawiając je. Szybko przenika do mieszków włosowych, rozpuszcza sebum, hamuje wypadanie i przyśpiesza wzrost włosów. Z kolei Ends Repair to kuracja bez spłukiwania, która chroni i uszczelnia łuskę włosa dzięki proteinom ryżu i pszenicy. Te substancje nie tylko wzmacniają i wygładzają włosy, ale zatrzymują nawilżenie i zapobiegają blaknięciu koloru.
Natychmiastowy efekt
Olejek arganowy to jeden z najbardziej pożądanych olejów na świecie. Nic dziwnego, że stał się kolejną gwiazdą serii DAVROE. Marokański sekret pięknych włosów tym razem został wzbogacony australijskimi nowinkami technologicznymi. Preparat dodaje natychmiastowego nawilżenia bez obciążenia. Fryzjerów zaskoczyła ekspresowa formuła, która wnika do włosa i pozostawia zdrowy połysk. Dodatkowo preparat jest bardzo wydajny. Pożądany efekt daje już użycie 1-2 kropli. Wystarczy zaaplikować je na dłonie i rozprowadzić na mokrych lub osuszonych ręcznikiem włosach.
Słowiańskie włosy mają to do siebie, że bardzo często się plączą. Tym razem z pomocą przychodzi Tame Detangler – pielęgnujący spray bez spłukiwania, który ułatwia rozczesywanie i zachwyca właściwościami trawy cytrynowej i jaśminu. Wystarczy rozpylić produkt na wilgotne lub suche włosy, przeczesać fryzurę palcami lub grzebieniem i stylizować według uznania. Niesforne kosmetyki są kontrolowane, a włosy niepotrzebnie nie łamią się i są bezpieczniejsze.
Davroe to kosmetyki w 100% wegańskie i nietestowane w żaden sposób na zwierzętach. Podstawowa zasada firmy to nie szkodzić. Od 1930 roku rodzina Dresslier, do której należy marka, utrzymuje pozycję lidera w sektorze produktów pielęgnacyjnych w Australii. Sekrety piękna i dbania o urodę przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Pamiętajmy, że popyt kreuje podaż. Wybierajmy świadomie.
