Mateusz Furmanek z Poznania zwycięzcą Konkursu Rica Masters 2024! Jego fryzjerska interpretacja stylu New Romantic zyskała uznanie międzynarodowego Jury i gości finałowej Gali w Warszawie. Rica Polska już po raz czwarty wybrała najbardziej kreatywnych fryzjerów.
Rica Masters to konkurs dla fryzjerów obdarzonych talentem i nieprzeciętną wyobraźnią. Pomysł na jego zorganizowanie narodził się kilka lat temu, gdy Rica Polska szukała formuły pozwalającej promować młodych, żądnych nowych wyzwań stylistów, którzy chcą zaprezentować swój potencjał i fryzjerski kunszt. W tym roku przed uczestnikami konkursu stanęło nie lada wyzwanie. W pierwszym etapie konkursu musieli przygotować pracę obrazującą Pop-art, Bauhaus lub Religijność. W finale – zaprezentować swoją wizję stylu New Romantic. Ten styl to, jak powiedziała Dobrawa Piękos-Szymańska – przewodnicząca Jury – przełamywanie zasad, łączenia łagodności i silnego charakteru, pokazanie kobiecości ubranej w męskość a męskości – w kobiecość. Rebelia tego okresu to moc kolorów na głowie i w głowie. W tym okresie romantyzm był mocno przerysowany i otulony rockowym brzmieniem. Włosy grały pierwsze skrzypce, a dopełnieniem wizerunku był mocny make-up. Takie wyzwanie stanęło przed szóstką finalistów konkursu.
Mimo trudnego zadania, finaliści oszołomili jury i uczestników Gali Rica Masters feerią jaskrawych kolorów, dbałością o szczegóły, niesamowitymi kompozycjami, a także… tendencją do skandalizowania. Jurorzy docenili ich wyraziste prace za kunszt, drobiazgowość i jakość wykonania oraz kolosalną pracę, jaką finaliści włożyli w przygotowanie fryzur.
Konkurs wygrał Mateusz Furmanek z Poznania, który w nagrodę otrzymał m. in. kamper i samochód volvo w użytkowanie, weekendowy pobyt dla 2 osób w Hotelu Mariott Resort & Spa w Sopocie, zestaw kosmetyków marki Rica, liczne akcesoria fryzjerskie, w tym: nożyczki i nóż stylizujący KASHO, suszarkę Fox Pearl, prostownicę, suszarkę i zestaw szczotek firmy Termix, szczotki Olivia Garden, liczne szkolenia, vouchery na zakupy jubilerskie oraz fryzjerskie, szkolenia, wywiady w pismach branżowych oraz promocję w social mediach. Warto wspomnieć, że swoją nagrodę dla zwycięzcy – zestaw kosmetyków – ufundował również laureat Rica Masters 2023 – Adam Ślipko.
Kolejne miejsca zajęli:
- Adam Antczak z Łodzi
- Matylda Wałęsa z Łodzi
- Aneta Piskorska z Wrocławia
- Volodymyr Konopada z Warszawy
- Jakub Wicher z Krakowa
Wszyscy uczestnicy Konkursu dostali nagrody o łącznej wartości blisko 70 tysięcy złotych! Ich trud, pasja i zaangażowanie z pewnością zostały docenione.
Finał Rica Masters uświetnił Look & Learn w wykonaniu Dobrawy Piękos-Szymańskiej, Przewodniczącej Jury. Nie zabrakło też gości z Sycylii – Antonio Musumeci – Dyrektora Artystycznego Rica i Semmy’ego Mele – Technical Manager&Head of Academy Education Rica. Zaprezentowali oni kolekcję Red inspirowaną ognistymi kolorami i lawą wypływającą z symbolu Sycylii – wulkanu Etna.
Kolejny konkurs Rica Masters już za rok.
STYLISTO! Jeżeli chcesz pokazać szerokiej publiczności swój talent i artystyczne wizje, nie może Cię zabraknąć w Rica Masters 2025!
Sponsorzy Rica Masters 2025: Campery Wadowscy, Volvo, Rica Responsible Beauty Italia, Rica Polska, Hotel Mariott Resort & Spa w Sopocie, Fale Loki Koki Wszystko Dla Włosów, Fale Loki Koki Czasopismo Kreatywnego Fryzjera, KASHO, Olivia Garden, beeffective, Fox, Thermix, Magazyn Fale Loki Koki, Magazyn Estetica, PARTS Jewelry, Adam Ślipko.
…
I miejsce
Mateusz Furmaniak
Mateuszu, moje serdeczne gratulacje! Zostałeś zwycięzcą Konkursu Rica Masters 2024! Czy brałeś już wcześniej udział w konkursach fryzjerskich?
Dziękuję bardzo! Już po raz czwarty biorę udział w konkursie fryzjerskim. Oprócz Rica Masters, również I miejsce zająłem w koloryzacji i strzyżeniu kreatywnym w Wella Trend Vision.
Dlaczego zdecydowałeś się wziąć udział w konkursie Rica Masters?
Było to dla mnie kolejne wyzwanie. Ważne było to, że w konkursie Rica Masters mógł wziąć udział każdy fryzjer, bez względu na to, jakimi kosmetykami pracuje. Dzięki konkursowi mogłem sprawdzić siebie, swoje umiejętności.
Jaką kategorię konkursową wybrałeś i dlaczego?
W pierwszym etapie wybrałem Bauhaus, bo kocham strzyżenia i wszelkie geometryczne formy, czuję się dobrze w tego typu fryzurach. Chciałem w tej kategorii spróbować swoich sił. Dobrawa Piękos-Szymańska – Przewodnicząca Jury – dała genialny temat. W II etapie wszyscy zmierzyliśmy się z New Romantic. Ale oglądając jej Look&Learn podczas finałowej Gali, czekając na wyniki konkursu, zacząłem się obawiać, czy ja poszedłem w dobrym kierunku, czy dobrze oddałem ideę kategorii. Na szczęście, udało się.
Jak się przygotowywałeś do wykonania pracy? Skąd czerpałeś wiedzę o tej kategorii?
Prawdę mówiąc, nie miałem wiele czasu na planowanie pracy. Od razu po ogłoszeniu 6 finalistów zacząłem działać. Temat był bardzo fajny, ale trudny, pozwalał na dużą różnorodność. Szukałem słowa-klucza do kategorii New Romantic. Miałem mnóstwo pomysłów, inspirowałem się strojami, modą, fryzurami z tej epoki.
Co było największym wyzwaniem podczas przygotowywania konkursowej pracy?
Było wiele takich wyzwań – głównie stres związany z niewielką ilością czasu na przygotowanie finałowej pracy, musiałem wszystko zaprojektować i wybrać modelkę w zaledwie dwa i pół tygodnia. Modelka jest moją stałą klientką, od razu zgodziła się na współpracę przy finałowej pracy. Powiedziała: rób, co chcesz. Jej włosy były bardzo wymagające, nie było łatwo wykonać formę, którą wymyśliłem. Strzyżenie i kolor robiłem etapami, po pracy w salonie. W osiągnięciu finalnego efektu stylizacji niezastąpione okazały się kosmetyki do stylizacji Rica, głównie puder i lakier. Ponadto musiałem znaleźć fotografa, kamerzystów, makijażystkę, musiałem wszystko zaprojektować. Wypożyczyłem stroje z poznańskiego teatru. Miałem też moment krytyczny – podczas przygotowań nagle postanowiłem, że coś zmienię. Sam sobie „strzeliłem w stopę”, ale uznałem, że ta nowa koncepcja będzie lepsza niż pierwotny plan. Koszmarem okazało się też szukanie koszuli z żabotem – obleciałem wszystkie galerie, second handy; ostatecznie koszulę, którą modelka ma na zdjęciu, pożyczyła mama mojej koleżanki z pracy. Tak znalazłem dopełnienie mojej stylizacji. Praca z kamerzystami trwała 6 godzin, a potem z tego materiału trzeba było wybrać zaledwie 2 minuty i 15 sekund, w których opowiedziałem wymyśloną przeze mnie historię. Było trudno, ale się udało!
Co ci się podobało w pracach Twoich rywali, co Ciebie w nich zaintrygowało?
Muszę przyznać, że poziom pracy moich rywali był bardzo wysoki. Tym bardziej cieszę się z zajęcia I miejsca. Bardzo mnie to uskrzydla, ale staram się nie odlecieć. Podobała mi się praca Adama Antczaka, który zdobył II miejsce i przygotował bardzo mocną metamorfozę swojej modelki. Tak samo praca Matyldy Wałęsy, która zajęła III miejsce. Ich prace były mocno wyraziste. Poznałem te osoby na Gali Rica Masters i wiem, że bardzo utożsamiają się ze swoimi pracami. Doskonale pasuje do nich wyrażenie Express yourself – Pokaż siebie. Każda z finałowych prac zasługuje na wielkie brawa. Pozostali finaliści przygotowali bardzo rockowe fryzury, ja poszedłem w bardziej popową stronę i może dlatego wygrałem, bo moja praca była inna.
Dokąd wybierzesz się w podróż samochodem Volvo, który dostałeś w użyczenie jako nagrodę?
W lipcu, razem z partnerką i synem, jedziemy do Sopotu, do Hotelu Mariott Resort & Spa – to była kolejna nagroda za zajęcie I miejsca. Mam nadzieję, że wtedy wreszcie odpocznę.
…
II miejsce
Adam Antczak
Skąd pomysł, by wziąć udział w konkursie Rica Masters?
Rica Masters to pierwszy konkurs, w jakim wziąłem udział. Ale nie ostatni. W zawodzie pracuję od trzech lat, więc mam jeszcze czas na kolejne konkursy.
Jak narodził się pomysł na finałową pracę konkursową, która została tak wysoko oceniona przez Jury?
To jest ciekawa historia. To było szaleństwo! Modelkę poznałem na dwa dni przed sesją zdjęciową. Pomysły przychodziły na bieżąco. Malwa, moja modelka, to świetna dziewczyna, która niczego się nie boi, więc mogliśmy szaleć. Styl New Romantic dawał szerokie spektrum możliwości. Głównym jego założeniem była rebelia, chęć bycia unikatowym, kolorowym oraz odbiegającym od szarości na ulicy. Miało być przaśnie, kolorowo, brudno, efekt finalny miał być przerysowany. Strój i makijaż miały zacierać granice między płciami – męskość ubrana w kobiecość i na odwrót. Do urody mojej modelki od razu pasował mi taki zestaw kolorystyczny, jaki wybrałem oraz duża bryła. Inspiracją do pracy finałowej byli Cyndi Lauper i Boy George – muzycy, którzy w tamtym czasie byli na topie. Mocne kolory na głowie i ostry make-up.
Wolisz tworzyć fryzury codzienne, użytkowe, czy raczej artystyczne na potrzeby show albo kolekcji?
Na co dzień zajmuję się samą koloryzacją, więc najczęściej są to koloryzacje użytkowe.
Jednak największą radość sprawiają mi odjechane koloryzacje. Im więcej kolorów, tym lepiej.
Aby przygotować ciekawe, kreatywne prace, potrzebne są nowe pomysły i inspiracje. Gdzie ich szukasz?
Inspiracje czerpię zewsząd: światowe trendy, ulica, muzyka itp. Na fajny pomysł można wpaść wszędzie. Dla przykładu – moją modelkę do pierwszego etapu konkursu znalazłem na widowni podczas pokazu burleski.
Największym mistrzem jest dla mnie moja partnerka, Matylda Wałęsa. To dzięki Niej jestem w tym zawodzie i to dzięki Niej osiągnąłem taki sukces, jak zajęcie II miejsca w konkursie Rica Masters 2024. Obserwowanie Matyldy przy pracy to czysta przyjemność, a metamorfozy jakie wychodzą spod jej rąk, to po prostu magia. Dzięki Niej również moja praca finałowa nabrała wyrazistości, gdyż Matylda wykonała mojej modelce makijaż, który dopełniał look New Romantic.
Co ciekawi Cię w aktualnych trendach w modzie fryzjerskiej?
W obecnych trendach najbardziej odpowiadają mi ciepłe odcienie: miodowe blondy, złote refleksy, czerwienie, rudości. Przy takich wyrazistych odcieniach mogę poszaleć, a latem prezentują się one najlepiej – w blasku słońca, okraszone opalenizną i zielenią wokół.
Kiedy myślisz o swojej zawodowej przyszłości…
Myślę o szkoleniach ze strzyżeń. To jest plan na najbliższy czas. Połknąłem bakcyla. Chciałbym się rozwijać w tym kierunku i w przyszłości rozwalić system.
…
III miejsce
Matylda Wałęsa
Jaką kategorię konkursową wybrałaś w pierwszym etapie?
Ja wzięłam udział w każdej z trzech kategorii! W zeszłym roku byłam zdyskwalifikowana za nieprzestrzeganie regulaminu, więc w tym roku postanowiłam zrobić sobie back-up i dla pewności wzięłam udział w każdej kategorii – pomyślałam – może w którejś będę miała szansę? Najbardziej przemawiał do mnie Bauhaus, najlepiej bawiłam się przy tej kategorii, uważam, że to była moja najlepsza praca. I gdy dowiedziałam się, że nie wygrałam w tej kategorii, to myślałam, że już mam po konkursie. Najmniej przypasowała mi Religijność, zastanawiałam się jak „ugryźć ten temat”, nie wiedziałam, czy go dobrze rozumiem. Napisałam nawet do p. Dobrawy (Piękos-Szymańskiej – przewodniczącej Jury) żeby mnie trochę nakierowała. Na szczęście podczas research’u znalazłam zdjęcia jakiegoś artysty i wtedy już wiedziałam, że to jest to.
Zatem miałaś trzy razy więcej pracy niż pozostali uczestnicy?
Tak, jestem wykończona przygotowaniami do konkursu! Najpierw spotykanie się z modelkami, potem robienie prób, koloryzacji, potem sesje dla każdej modelki. Do tego braliśmy jeszcze udział w programie telewizyjnym „Podsłuchane u fryzjera”. To był kosmiczny czas.
Dlaczego wzięłaś udział w konkursie?
Miałam dziesięcioletnią przerwę wychowawczą od charakteryzacji, od sesji zdjęciowych i od planów więc bardzo mnie ucieszył pomysł wzięcia udziału w konkursie, chciałam wyrwać się z codzienności, obcinania grzywek i końcówek. W Rica Masters mogłam wyrazić siebie.
Jak się przygotowywałeś do wykonania pracy? Skąd czerpałeś wiedzę o tej kategorii?
Operowałam głównie obrazami. Chyba z 50 razy przeczytałam informacje z RICA, by dokładnie oddać temat. Starałam się nie iść w nowoczesne interpretacje tematu, ale oddać charakter tamtych lat. Potem co noc budziłam się z wyobrażeniem nowej fryzury, nowej twarzy, nowej formy. I tak to wszystko powoli łączyło się w jedną całość.
Czy miałaś problemu ze znalezieniem modelek, które poddadzą się Twojej wizji?
OGROMNE! Dlatego modelka, która wystąpiła w Bauhaus była tą samą modelką, którą wzięłam do pracy finałowej. Nie znalazłam nikogo innego, kto dałby mi się tak wyciąć. Profesjonalne modelki, oprócz tego, że życzą sobie dużo pieniędzy, są związane kontraktami i nie pozwolą się tak wygolić, rozjaśnić czy pofarbować na kilka kolorów.
Czego nauczyło Cię konkurs Rica Masters?
To był mój pierwszy raz. Teraz już będę wiedziała, jak robić research, jak sobie rozłożyć pracę, w jakim studio pracować, na jakim sprzęcie. Gdy pracuję jako charakteryzator, to skupiam się tylko na tym, bym ja – jak ten puzzel w całości – zrobiła swoją pracę jak najlepiej. Teraz byłam odpowiedzialna za całość. Ja jestem taka Zosia-Samosia, ale nie da się wszystkiego zrobić samemu, muszę walczyć z moim perfekcjonizmem.
Wyobraź sobie, że w przyszłym roku to Ty wymyślasz kategorie konkursowe. Jakie zadania dałabyś uczestnikom Rica Masters 2025?
Ten konkurs dał szerokie spektrum możliwości – można było wykazać się w geometriach, w koloryzacji, były duże formy, można było zrobić coś „nieczystego”. W przyszłym roku, jako że jestem nie tylko fryzjerką, ale i charakteryzatorką, to chętnie cofnęłabym się do którejś z epok i postawiła na najwierniejsze odwzorowanie tamtego kanonu przez formę, ograłabym ją nowoczesnością kolorów. Jako drugi temat wybrałabym BAJKĘ – odwzorowanie zdjęć i postaci w sposób bajkowy, plastyczny lub animowany. W trzeciej kategorii postawiłabym na „odjechane” strzyżenie.
Na koniec chciałabym podziękować całej mojej ekipie, która pracowała przy pracy New Romantic: model: Ewelina Matyszczak, stylizacja: Mariusz Briański, photo: Dominika Tępińska, make-up/hair: Matylda Wałęsa.