Unikalne miejsce stworzone z pasji do fryzjerstwa męskiego oraz determinacji do ciężkiej pracy i ciągłego rozwoju.
Kim jesteście?
Central Barbershop to miejsce stworzone przez dwóch sympatyków fryzjerstwa męskiego chcących stale się rozwijać. Pomysł stworzenia unikalnego miejsca powstał ze wspólnej pasji do strzyżeń, gdy wzajemnie napędzaliśmy się pracując obok siebie w salonie. Filip Caputa, bo tak nazywa się pierwszy z właścicieli, swoje doświadczenie zdobył w Irlandii. To tam trafił pod skrzydła mistrza fryzjerstwa artystycznego, Ernesta Piecha, który zobaczył w nim ogromny potencjał oraz zaangażowanie. Michał Kwiatkowski, drugi z właścicieli, swoją przygodę z fryzjerstwem rozpoczynał od praktyk w podwarszawskim salonie, gdzie pod okiem mistrza stał się samodzielnym fryzjerem.
Dlaczego postanowiliście otworzyć razem Barbershop?
Chcieliśmy stworzyć zupełnie inne miejsce niż te w których pracowaliśmy dotychczas. Zbudować swoją markę od podstaw, na fundamentach które budowaliśmy przez lata. Poznając siebie zauważyliśmy, ze mamy podobne spojrzenie na fryzjerstwo jak i wizje wspólnego salonu. Pandemia pomogła nam w podjęciu szybszej decyzji otwarcia Centrala.
Co, waszym zdaniem, jest najważniejsze w pracy z klientem?
Naszym zdaniem najważniejsze w pracy z klientem są higiena oraz dopasowanie fryzury do jego oczekiwań. Każda usługę w naszym salonie rozpoczynamy od konsultacji z klientem. Naszym zdaniem jest to podstawa procesu całego strzyżenia, w oparciu o nią jesteśmy w stanie dopasować fryzurę pod konkretne oczekiwania klienta.
Jakie momenty we wspólnym prowadzeniu barbershopu są najtrudniejsze?
Najtrudniejszymi momentami podczas współpracy jest różnica poglądów. Jednak po 3 latach razem uważamy to za atut. Często przy takich sytuacjach jesteśmy w stanie szybko dojść do porozumienia i znaleźć rozwiązanie. Wspólna praca ma także swoje zalety, zawsze można liczyć na siebie nawzajem, a gdy pracy jest za dużo, zawsze rozkłada się na dwie osoby.
Jaka jest waszym zdaniem recepta na sukces?
Receptą na sukces jest ciężka praca oraz chęć i determinacja do dalszego rozwoju. Często spotykamy się i trenujemy nowe techniki na główkach fryzjerskich oraz staramy się systematycznie uczestniczyć w szkoleniach fryzjerskich.
Jak znaleźliście się na mistrzostwach OMC w Paryżu?
Dzięki Ernestowi Piechowi, który wytypował nas do reprezentacji, mieliśmy przyjemność uczestniczyć w Mistrzostwach Świata OMC we Fryzjerstwie. To najbardziej prestiżowa impreza branżowa na świecie. Sam udział jest już wielkim osiągnięciem. Przygotowania do tego typu mistrzostw wiążą się z ogromna ilością poświęceń oraz treningów.
Central Barbershop
Partyzantów 7a
05-100 Nowy Dwór Mazowiecki
https://www.facebook.com/p/Central-Barbershop-100063837060551/?locale=fr_FR