Nastawienie ma znaczenie

35
Na zdjęciu: Ernest Piech
Na zdjęciu: Ernest Piech

Niejednokrotnie mówimy jak bardzo nasza praca sprawia nam przyjemność, ale nasze nastawienie i cierpliwość musimy w sobie wypracować. Poruszmy temat najmłodszych klientów. Jak wzbudzić ich zaufanie? Jak sobie radzić w trudnych sytuacjach? Jak zachęcić dzieci do wizyt u fryzjera? Jak przełamać ich lęki przed strzyżeniem?

Każdy z nas ma zapewne obawy przed strzyżeniem dzieci. Zastanawiamy się, czy naszych małoletnich opornych klientów dzisiaj ostrzyżemy bez spektakularnej sceny. Dlatego nastawienie ma znaczenie. Dziecko jest bardzo dobrym obserwatorem więc, niezależnie od jego wieku, zachowajmy spokój, opanowanie oraz ciepły głos.

Dziwimy się, dlaczego tak bardzo niektóre dzieci obawiają się strzyżenia, a niektóre chętnie siadają na nasz fotel. Z przekonaniem sądzę, że często rodzice są niedoinformowani jak przygotować malucha przed wizytą. Od najmłodszych lat wpajano nam, żeby uważać na nożyczki, a potem dziwimy się reakcji dziecka przy obcej osobie wymachującej nad jego głową tym ostrym sprzętem. Dlatego ważną sprawą jest rozmowa rodzica z dzieckiem, najlepiej przed usługą. Strefa komfortu musi być stopniowo wprowadzana. Podsuńmy pomysł klientom aby, na swoje strzyżenie zabrali dziecko, by obserwowało zachowanie rodzica w salonie fryzjerskim. Maluch zapewne się oswoi, zdobędzie nasze zaufanie i przekona się, że strzyżenie nie jest straszną sprawą. Oczywiście zawsze mile widziane są lizaczki, które kupią większości dzieci.

Podczas wykonywania usługi musimy być spokojni, ponieważ nasze chaotyczne ruchy mogą tylko wprowadzić niepokój. Na rynku jest dużo ułatwiających asortymentów, takich jak daszek jednorazowy, kolorowa dziecięca pelerynka oraz naklejki lub dyplomy za grzeczność podczas wizyty fryzjerskiej. W czasie pierwszego strzyżenia dobrze jest zaangażować rodzica, aby dziecko siedziało u niego na kolanach. Stopniowo możemy namawiać na samodzielne siedzenie na fotelu. Nie wymagajmy od razu szybkich efektów, ponieważ dziecko będzie się do nas przekonywać stopniowo, z każdą kolejną wizytą. Chwalmy malucha za dobre zachowanie, a zobaczymy uśmiechy na dziecięcych buziach. Podczas paniki, zróbmy przerwę, wydmuchując ostrzyżone włosy na bieżąco, dobrze zabezpieczmy odzież małego klienta. Zapoznanie się z obecnymi bajkami dla najmłodszych pomoże nam, w budowaniu rozmowy, a maluch będzie zaskoczony naszą wiedzą o jego ulubionych bohaterach. Niewłaściwe jest, kiedy na siłę przekonujemy małego klienta zwrotami „nie kręć się, bo Ci ucho utnę” lub po prostu „nie bój się”, to często powoduje niepokój i lęki u dzieci, ponieważ odwrotnie odbierają nasze przekazy i tracą do nas zaufanie. Zaangażowanie dziecka poprzez zabawę, czyli suszeniem włosów u rodzica lub przeczesywaniem fryzury oraz kręcenie na fotelu rozbawi niejednego malucha, a wręcz wywoła uśmiech. Sprawmy, aby wizyta odbyła się w przyjemnej atmosferze, a z pewnością szybko mały klient do nas wróci z dobrymi wspomnieniami.

Renata Staniurska oraz Ernest Piech 

https://www.instagram.com/ernestpiechofficial/