Marzec 1946: publikacja pierwszego w historii wydania Estetica. Był to ważny rok rekonstrukcji, niesamowitego zapału i oszałamiającej energii twórczej. To nie przypadek, że 1946 był również rokiem, w którym pojawiły się inne cuda w świecie mody, stylu i urody. Od powojennej ery stanowią one klejnoty międzynarodowego stylu zaprezentowane tutaj jako rówieśnicy obchodów naszej 70. rocznicy: „Urodzona w 1946”…
HISTORIA SUKCESU
Jest rok 1946, a radio ogłasza: „Fryzjerzy! Nareszcie magazyn dla Was i Waszych klientów!”
40 czarno-białych ilustracji i szkiców. Na okładce najnowszy krzyk mody powojennego fryzjerstwa w cenie zaledwie 150 lirów włoskich. Tak właśnie wyglądała pierwsza Estetica wydana w marcu 1946 roku. Mino Pissimiglia, autor magazynu, w swoim pierwszym wstępniaku stwierdził, że celem czasopisma jest „umożliwić fryzjerom łatwy dostęp do technicznych i artystycznych nowinek w branży.” Było to odważne przedsięwzięcie we Włoszech, które ledwo co zaczęły podnosić się po wojnie. Produkcja nowego FIATA 1400, samochodu, który odcisnął swój ślad na odbudowie włoskiej gospodarki, odbywała się w fabryce Mirafiori w Turynie. Corradino D’Ascanio kończył projekt Vespy, a włoscy obywatele skupieni byli na referendum, decydującym pomiędzy monarchią a republiką. W kinach grano „Sciuscià” i „Paisà” autorstwa Vittorio De Sica i Roberto Rossellini, a w Cannes odbył się pierwszy festiwal filmowy, podczas gdy za oceanem Rita Hayworth zagrała tytułową rolę w „Gildzie.” W Rzymie Irene Galitzine otworzyła swoje pierwsze atelier, New Look Diora nabierał kształtu w Paryżu. Tylko Amerykanie oglądali telewizję, Włosi słuchali radia. I to właśnie za pośrednictwem radia w kwietniu 1946 roku została podana wiadomość o Estetice. Dzięki determinacji i profesjonalizmowi Mino Pissimiglia i jego żony Olgi, wiadomość o nowym magazynie szybko obiegła całe Włochy, by następnie podbić resztę Europy i międzynarodową sieć. Estetica była świadkiem ewolucji kultury i trendów – wertując wcześniejsze wydania, możemy cofnąć się w czasie, obecnie czasopismo – „Magazyn fryzjerski od 1946” – dociera do 300 tys. salonów i 4 mln czytelników na całym świecie. Zajęło też wiodące stanowisko w cyfrowym świecie z 0,5 mln obserwujących. Wybitny trendsetter o międzynarodowych wpływach, „must read” branży fryzjerskiej.
