Wystrój wnętrza wpływa na dobre samopoczucie klienta i podkreśla znaczenie usługi w środowisku zawodowym.
Marie Coccoluto
Dwa razy do roku, w miejscowości Villepinte, odbywają się profesjonalne pokazy Salon France Maison & Objet, które dostarczają mnóstwa inspiracji w zakresie dekoracji wnętrz oraz design. Począwszy od najbardziej awangardowego trendu i skończywszy na najbardziej klasycznych wartościach wielkich międzynarodowych domów z dziedziny meblarstwa, możliwe jest odnalezienie nowych pomysłów oraz inspiracji w celu dokonania ewolucji wnętrza swojego salonu. Jeszcze obecny w tym roku, lecz zanikający w Maison & Objet, trend „natura” został przyćmiony przez ulepszony i uwydatniony ciepłymi kolorami design charakteryzujący się wyszukanymi materiałami. Szczególnie doceniane drewno, ze względu na piękno swojej esencji, zadbane wykończenia oraz elegancko wypracowane linie, sprawia, że całość prezentuje się w sposób umiarkowany lecz nowoczesny. Za pomocą motywów geometrycznych lub graficznych można nadać całości więcej ciepła, łatwo przypominając tym samym modowe trendy tego sezonu poprzez użycie dywanu, dużego plakatu czy też modnej tapety. Ten sam pomysł jeśli chodzi o dobór materiału pośród lnu, wełny, bawełny, opracowanych struktur, które łączą się z esencją bardziej delikatnego drewna. Przywiązuje się szczególną uwagę do światła z głównym uwzględnieniem lamp LED. Są one bardziej trwałe niż tradycyjne żarówki, ale również bardziej doceniane dzięki ich cieplejszemu światłu, które wspaniale komponuje się z pastelowymi kolorami. Dekoracja ta podkreśla, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, pojęcie dobrego samopoczucia niezależnie od tego czy mamy do czynienia z przestrzenią prywatną, czy też z przestrzenią otwartą dla szerokiej publiczności. Zachęca ona do przeżycia nowego doświadczenia i wpływa na podkreślenie roli usługi w środowisku zawodowym dużo dalej poza prostymi zasadami oraz trendami panującymi w tym momencie. Salon fryzjerski nie stanowi wyjątku od tej reguły i dlatego też coraz bardziej daje się uwieść kolorystycznym zasadom, innowacyjnym tkaninom oraz wartościowym materiałom do tego stopnia, że czasami zdarza się nam pomylić te salony z domowym wnętrzem.
Obserwujemy silny trend, który sprawia że salon fryzjerski coraz bardziej przypomina domowe zacisze, jednocześnie dbając o wygodę. Poszukiwania koncentrują się na powiązaniu stylów nowoczesnego z tradycyjnym – koniec już ze standardowymi przestrzeniami, czy też kluczowymi dekoracjami gotowymi od ręki. Naturalna i subtelna gra tonów, połączenie kreatorskich przedmiotów z markowymi meblami, rockowa atmosfera, pop, czy też wielka powściągliwość – każdy odnajdzie tutaj swoją osobowość dzięki wygodzie oraz funkcjonalności.
Jak w domu
Pomysł na salon fryzjerski przypominający dom zyskuje coraz więcej zwolenników wśród fryzjerów oraz klientów. Koncept ten został wylansowany już klika lat temu. Na początku przedsięwzięcie to wydawało się bardzo śmiałe oraz ryzykowne z punktu widzenia handlu. Dla prekursorów takich jak David Maletti okazało się ono opłacalne, przyciągając klientelę z najwyższej półki, która odrzuca banalność. Przyjrzyjmy się doświadczeniom salonów na tym polu.
Salon en Aparté Davida Lucasa po dwóch latach swojej działalności powiększa się tak, aby móc przyjąć ciągle rosnącą liczbę gości nie obniżając jakości świadczonych usług. Inny przykład to bardzo luksusowy salon Rossano Ferretti, który rozpowszechnia swoje idee w największych stolicach świata.
Ciągle na topie – salon fryzjerski przypominający apartament. W stylu boho (burżuazyjna bohema), duet Bobby Pins, znajdujący się w dzielnicy Le Marais, postawił na modną i nowoczesną dekorację mądrze wybierając silne kolory – stosowane poprzez lekkie pociągnięcia – starannie wybrane meble znajdujące się w przemyślanym dekorze wnętrza, wszystko to przed otwarciem lokalu.
Styliści oraz koloryści również zdecydowali się na miejsce które nie przypomina wyglądem salonu fryzjerskiego, tak aby mogli przywitać swoich klientów twarzą w twarz, podobnie jak miałoby to miejsce w domu.
W miejscowości Forbach, Gérard i Laurent witają swoją międzynarodową klientelę, która poszukuje francuskiego savoir-faire. Oni również zdecydowali się na to bardziej poufne podejście, wykorzystując przy tym sprawdzoną dekorację, charakteryzującą się domowym zmysłem. Znajdujący się w budynku, w którym niegdyś mieszkała rodziny strażników leśnych, salon fryzjerski otwiera się na przytulny i szykowny salon w którym królują takie szlachetne materiały jak: drewno, szkło oraz metal. Ten wielki budynek, słusznie ochrzczony jako Dom Gérard Laurent, posiada silną aurę związaną z wyjątkowym oraz autentycznym miejscem, oferując w ten sposób każdemu klientowi niezapomniane przeżycia.
Gérard i Laurent – wrażliwi tak samo na modę, trendy jak i na wydarzenia socjokulturowe – zostali niedawno mianowani na Fryzjerskich Ambasadorów L’Oréal Professionnel.
PRESTIŻOWA USŁUGA
Wielkim krokiem w świecie luksusu stało się otwarcie nowego salonu-apartamentu Christophe-Nicolas Biot. To ekskluzywne i wyrafinowane miejsce znajdujące się w 8 dzielnicy Paryża i zachęca do posmakowania odrobiny piękna spod znaku francuskiego luksusu. Wejście znajdujące się na 2 piętrze przy ulicy Pierre Charron zaprasza do prestiżowego mieszkania w stylu Haussmanna. Przestrzeń pełna światła, łagodnych tonów oraz wyrafinowania pozwala przeżyć całkowite zanurzenie w świecie piękna. Parkiet Versailles, kominki, profil architektoniczny i lustrzany blask znajdujące się w różnych częściach salonu o pięknym i wysokim suficie. W sumie 550 m2 wyrafinowania dedykowane pielęgnacji włosów, twarzy i ciała. Fryzjerzy, specjaliści w dziedzinie kolorystyki, styliści, dermatolodzy, masażyści, tybetańscy masażyści czy też specjaliści od skóry wspólnie pracują aby zaspokoić potrzeby najbardziej wymagającej klienteli. Każde pomieszczenie wraz z nieprzypadkową nazwą „Salon François I”, „Marignan”, „Haussmann” czy też „Montaigne” zaprasza do przeżycia wyjątkowego doświadczenia skoncentrowanego na pielęgnacji ciała. Od SPA dla włosów System Professionnel, pierwszego tego typu we Francji, wraz z przestrzenią diagnostyczną, przechodząc przez obsługę techniczną kolorów, przestrzeń cięcia oraz oczywiście przestrzeń poufną, w której to cięcie zostanie wykonane przez samego mistrza Christophe’a-Nicolasa Biota, fryzjerskiego ambasadora marki Wella Professionals.
Faworyzować indywidualny charakter oraz poufność czasu spędzonego sam na sam – tak samo myśli Thierry Deschemin w swoim salonie w 17 dzielnicy Paryża znajdującego się dwa kroki od parku Monceau. Thiedesarts. Expert Shu Uemura Art of Hair, znajdujące się pod tym adresem od 7 lat, Thierry Deschemin dogłębnie przemyślał organizację swojego salonu tak, aby zapewnić jeszcze bardziej efektywne spotkanie z klientem. Salonu Uczucia stworzony przez L’Oréal Professionnel, jest miejsce, które zaprasza do obcowania z pięknem. Dla tego specjalisty z dziedziny cięcia oraz makijażu, który niedawno zdecydował się na wprowadzenie usługi koloryzacji, organizacja przestrzeni wydaje się naturalna. Jest to spowodowane potrzebą zapewnienia jeszcze większej funkcjonalności,
tak aby przestrzeń była jednocześnie praktyczna, wygodna oraz pełna blasku.
Thierry Deschemin pracuje sam w tym miejscu i uważa swój własny salon za swojego asystenta. Ma jeden cel: optymalizacja przestrzeni tak, aby z łatwością rozpoznać różne rodzaje usług: diagnostyka, technika, sprzedaż detaliczna… Aranżacja spełnia jego wymagania.
Miejsce świetnie odwzorowuje wizerunek tego perfekcjonisty z dziedzinie cięcia oraz makijażu:
elegancja, ciepło oraz otwarcie. To miejsce w którym wszystkie warunki są spełnione, aby rozmowa twarzą w twarz okazała się prawdziwym sukcesem.
CHARAKTER DEKORACYJNY
Uprzywilejować swawolną dekorację fun, która nie przechodzi niezauważona oraz przede wszystkim wymaga odmiennej i osobistej przestrzeni. Salon Gianni Coppa w X paryskiej dzielnicy, nazwany RFactory, został w całości odnowiony w zeszłym roku tak, aby nadać charakteru skłaniający się w kierunku pop, ale jednocześnie zgodny ze światem fryzjera Expert Matrix. Inspiracje Gianni Coppa zaczerpnięte są z różnych artystycznych światów jak np. Art Déco oraz l’art. Nouveau, ale również kultury pop lat 70. Salon odzwierciedla osobowość właściciela, przedstawia się w sposób modny, zabawny oraz swawolny.
Dla Jérôme Guézou, właściciela Angel Studio oraz jego wspólników: Sébastien Bafcop i Florent Debruxelles, salon stał się miejscem ewolucji, które trzeba bezustannie poddawać dyskusji. Sposobem na przełamanie rutyny oraz na zaproponowanie klientom – bez zmiany miejsca – nowego zmieniającego swoje wnętrze, raz do roku, salonu. Niemniej zmiany te posiadają główną niezmienną myśl przewodnią, alternatywną rockową atmosferę zakodowaną za pomocą kolorów: różu i czerni oraz przedmiotów w kolorze srebra. Tony te zawsze podążały za artystą w jego różnych salonach. Położony w 17 dzielnicy Paryża, od ponad 6 lat przy ulicy Pierre Desmours, Jerôme Guézou odnawia co roku swój salon wnosząc do niego nie tylko zmianę dekoracji ale przede wszystkim reorganizację przestrzeni, która pociąga za sobą pojawienie się różnego rodzaju usług.
Znajdujemy tam zatem osobistą przestrzeń w stylu kabiny backstage, idealną dla najdłuższych usług technicznych, pomieszczenie relaksacyjne, aby móc porozmawiać z przyjaciółmi, czy też niedawno otwarty koncept „przed ślubem” oferujący usługi na zamówienie w tym ważnym dniu. Jako, że salon to przede wszystkim przestrzeń tętniąca życiem Angel Studio zmienia się na jeden wieczór w prywatne pomieszczenie przeznaczone wyłącznie na wieczory panieńskie. Wieczór który nie jest zwykłym wieczorem gdzie życzliwość miesza się z fryzjerstwem oraz wirtuozerią.
Dla tego fryzjera – maniaka mody oraz Ambasadora L’Oréal Professionnel, salon jest jak scena gdzie za każdym razem trzeba wymyślić nową historię do opowiedzenia.
Buduarowy charakter w stylu Soni Rykiel dla jednych, oraz nowojorska atmosfera, każdy z fryzjerów oddaje salonowi swoje własne wrażliwości artystyczne. Miejsca o silnej osobowości, które nie pozostawiają nikogo obojętnym. Wręcz przeciwnie! Nieodłączną część udanego przedsięwzięcia stanowi wyjątkowa atmosfera miejsca.
Paryski salon Studio Anae d’Aude Livoreil, wykonany przez architekta we współpracy z firmą nieruchomości Cindarella, eksperymentuje surowcami oraz ścianami z cegły zrównoważonymi przez gładkie ściany wykonane z wapna. Również duża płynność w przestrzeniach zaakcentowanych przez użycie schodów oraz dekoracji wnętrz, która harmonijnie łączy ze sobą drewno oraz metal. Całości towarzyszy wybór profesjonalnych mebli – ergonomiczne pojemniki Extenso oraz fotele Senso Cindarella – w tych samych kodach kolorów czarni oraz chromu.
Nietypowe akcesoria i meble – salony fryzjerskie łamią tradycyjne reguły dekoracji w celu stworzenia osobistej atmosfery odzwierciedlającej osobowość ich właściciela.
Więcej w dziale DESIGN w ESTETICA Polska 5/2016.