Najlepsze salony studiują subiektywną naturę twojej wizyty: co się sprawdza, co się przyjmuje i co sprawia, że wracasz po więcej.
Victoria Thomas
Co sprawia, że zakochujemy się… w salonie? Słowo klucz to „DK” – Doświadczenie Klienta. I chociaż percepcja to sprawa osobista, dekoratorzy, projektanci i styliści rozpoznają wiele czynników wspólnych pozytywnie wpływających na klientów. Udany wystrój magnetyzuje. Urzeka nas, upaja i wciąga w kreatywną energię artystów pracujących w salonie. Czujemy się zrelaksowani, ale jednocześnie podekscytowani. I zanim się zorientujemy, przenosimy się do równoległego wszechświata jak ze snu, podczas gdy nasze włosy, paznokcie i skóra pielęgnowane są przez profesjonalistów. Poczucie ulgi skłania nas do umówienia od ręki następnej wizyty oraz zwiększa chęć nabycia produktów oferowanych w salonie po zakończonym zabiegu. A cudowne „DK” to podstawa dla tak istotnego polecenia salonu przez klienta jego znajomym. Erwin Gomez, założyciel i dyrektor kreatywny salonu Karma w Waszyngtonie, ma niemal telepatyczne zdolności odgadywania co sprawia, że jego klienci uśmiechają się i wiernie wracają do salonu. Innowacyjne produkty UNITE stanowią fundamentalną część marki Karma, ale składa się na nią o wiele więcej. „Moja wizja Karmy wymagała mnóstwo czasu do realizacji. Wiele aspektów połączono w jeden spójny projekt.” Pierwszym wyzwaniem, z jakim musiał zmierzyć się Gomez, była lokalizacja jego nagradzanego salonu w piwnicy. „Żeby lokal wydawał się bardziej przestrzenny i przewiewny niż w rzeczywistości, wykorzystałem lustra i szklane ściany stwarzające iluzję przestronności.” Gomez zauważył również, że lustra przypominają zespołowi, że jego praca dosłownie odzwierciedla wartość marki. Ziemiste tony i lśniące metale oraz naturalne materiały – drewno, agawa, marmur – tworzą uspokajającą atmosferę, natomiast indywidualne „studia” dla każdego stylisty zapewniają prywatność. Sab Shad, partner i prezes Karmy, dodaje: „Podejście naszych pracowników jest równie ważne jak ich umiejętności techniczne, tak więc skupiamy się na zatrudnianiu najlepszych specjalistów, którzy mają pozytywne nastawienie i świetną energię.”
Męskie wnętrze
Mark Wadsworth, założyciel Wadsworth Design w północnym Utah, prowadził zespół, który zaprojektował salon Paul Mitchell Mitch Men’s Salon w Normal, Illinois. Wynikiem nieoczekiwanego spotkania z założycielem i współwłaścicielem JPMS School Division, Winn’em Claybaugh, było zaprojektowanie przez Wadsworth’a i jego zespół sieci szkół JPMS na całym świecie. Wizja: przyjazny mężczyznom salon wyłamujący się ze schematu stereotypowego fryzjera męskiego. Wadsworth mówi, że inspirował się… “Ducati, Ferrari i Lamborghini. Wykorzystaliśmy motywy śmiałej czerwieni i żółci i szczotkowanego metalu jakie można zauważyć w luksusowych, podrasowanych samochodach. Wzorowaliśmy się w szczególności na Ducati z wyeksponowanym szkieletem, fasetowanymi płaszczyznami i tapicerką z żółtymi szwami.”
Salon pełen bodźców
Kluczem do sukcesu przy dekorowaniu salonu jest dopasowanie elementów na podstawie regionalnych upodobań i lokalnego stylu życia. Miękkie tekstury, przygaszone, rozproszone oświetlenie i neutralne kolory są relaksujące, natomiast surowe powierzchnie, mocno odbijające światło elementy i żywe kolory sprawiają, że krew zaczyna szybciej płynąć w żyłach. Niektóre z tych reakcji uwarunkowane są genetycznie – na przykład nasze neurologiczne reakcje na ostre dźwięki i nagłe, groźne ruchy. Ale subtelniejsze niuanse mogą mieć związek z płcią i podłożem kulturowym. Dwa salony w Ohio, należące do Beth Ireland, używają produktów Joico, tworząc aurę środkowo-zachodniej gościnności. Ireland komentuje: „Od momentu, kiedy klient przestępuje przez próg Joico Irelands Spa & Salon, naszym celem jest zapewnienie mu jak najlepszego doświadczenia – pod każdym względem.” Patrick Kalle, globalny dyrektor artystyczny Farouk Systems, który pracuje w Holandii, podkreśla znaczenie apetycznego wyglądu jako sposobu na dotarcie do klienta. „Dla każdego klienta zdejmujemy produkty z wystawy, a po ich użyciu odstawiamy je na miejsce, nie chowamy ich w zamkniętych szafkach. Trzeba stworzyć wrażenie sklepu z cukierkami, żeby klient chciał ich wszystkich spróbować.”
Oświetlanie drogi
Salon Kalle’a również został urządzony głównie w oparciu o oświetlenie. Z dumą wyjaśnia, że tworzy salony, które łączą naturalne i sztuczne światło, co minimalizuje ilość cieni i zniekształceń. Dzięki temu klienci mają bardziej realny obraz rezultatów koloryzacji. Linia Schwarzkopf Professional wnosi powiew świeżości do Hue Lounge w zakładzie SAHAG na Manhattanie, otwartym w marcu 2016 roku. Innowacyjna przestrzeń reprezentuje partnerstwo Rick’a Wellman’a, ambasadora koloru dla Schwarzkopf Professional oraz Hue Directora w zakładzie SAHAG, założonego przez mistrza strzyżenia na sucho, John’a Sahag’a. Stanowiska do mycia są głębsze niż przeciętne, by ułatwić koloryzację długich włosów, lustra są owalne – a nie okrągłe czy kwadratowe – dzięki czemu klienci wyglądają i co ważniejsze czują się smuklejsi. System dźwiękowy rano gra spokojne melodie i wraz z upływem czasu nadaje im tempa.
Luksusowe lokalizacje
Salon Ziba, również w Nowym Yorku, promienieje minimalizmem, a w wystroju dominuje biel, która wcale nie sprawia wrażenia posępnej, ani surowej. Ziba jest dziełem Alonso Salguero’a, który za cel obrał sobie ustanowienie nowych standardów w wystroju współczesnych salonów. Salguero połączył siły z Millard Kwon Design, tworząc ekskluzywny salon o powierzchni 370 m2. Doskonałe oświetlenie pozwala kolorystom wykonywać świetną pracę z pomocą produktów L’Oréal Professionnel i INOA. Designer Peter Millard wyjaśnia: „Obszar koloryzacyjny udekorowany jest opalizującymi, srebrnymi liśćmi ze szkła włoskiego owiniętymi stalą nierdzewną. Kolorystka jest w stylu lat 40. i 50.” Ściany imitują powiększone, trójwymiarowe gadzie łuski, które przypominają Millard’owi „najdoskonalszy dodatek – torebkę z krokodylej skóry. Prawdziwie luksusowy akcent.” Każde stanowisko wyposażone jest w port USB, z którego mogą korzystać klienci podczas wizyty. Strefa VIP zapewnia całkowitą dyskrecję dzięki osobnej windzie.
Upcykling i luksus
Włoska marka produktów do pielęgnacji włosów, Davines, prezentuje swój styl w trzypiętrowym salonie położonym na Brooklynie, Nowy York. Upcykling i odzyskane materiały znalezione u lokalnych rzemieślników oddają ducha miasta. Anthony Molet, prezes Davines w Północnej Ameryce, połączył siły z Marco Santini i Leo Manetti, właścicielami ION Studio NYC, i razem stworzyli salon, celebrujący ich włoskie dziedzictwo jako „reformatorów rzemiosła i wychowawców dla innych stylistów i kolorystów,” jak mówi Molet. ION dołączył do Green Circle Salons, grupy pomagającej salonom obniżyć ilość odpadów i wywrzeć globalny wpływ na środowisko – dzięki wystrojowi w zgodzie z naturą, zainspirowanym koncepcją ponownego wykorzystania drewna i zintegrowaniu z salonem powalonych dębów z działek Manetti’ego i Santini’ego.
Eklektyzm z podstawowym komfortem
Salon DK, pracujący z produktami TIGI, wnosi „luźny i nowoczesny, i jednocześnie miejski” powiew do ostatnio wyremontowanej lokalizacji w Oklahoma City. Trójkątna recepcja jest raczej niewielka i wprowadza klientów do znaczenie większego obszaru „pracy.” Takie wykorzystanie przestrzeni, małe do dużego, stwarza wrażenie odkrywania. Jose Perales, dyrektor artystyczny dla Babyliss Conair Pro w salonie Shear Steel, mówi, że czystość, wypolerowane powierzchnie, dobrze zaopatrzone półki budują podstawę dobrze prosperującego biznesu. „Ludzie uwielbiają błyszczące rzeczy” – obserwuje.
Nieustanne zobowiązanie
Sonya Dove, kolorystka Wella, jest poważaną międzynarodową ikoną stylu po obu stronach Atlantyku i Pacyfiku. Tak opisuje nową lokalizację, stworzoną razem z jej partnerem biznesowym, Dannym Leclair: „Nie spieszyliśmy się wybierając miejsce. Chcieliśmy naturalnego oświetlenia i poczucia komfortu dla naszych klientów bez ciągłych spojrzeń świata zewnętrznego. Lokalizacja przy głównej ulicy w Santa Monica oferowała właśnie to – okna na całej długości pomieszczenia wpuszczające naturalne światło i wejście do lokalu w odległości od chodnika, zapewniające prywatność.” „Nasza lokalizacja była nowym projektem mieszkalnym niedaleko plaży w Santa Monica. Salon jest prostokątny i mierzy ponad 200 m2. Jego początek jest sercem lokalu – jasnym, otwartym i towarzyskim. Znając nasze mocne strony, wiedzieliśmy, że centrum salonu będzie recepcja koloru – color bar. Zajmuje 1/3 powierzchni i wykonana jest ze szkła i stali nierdzewnej. Na jej tylnej ścianie wystawione są wszystkie kolory. Miejsce do przygotowywania farb skonstruowane jest jak prawdziwy bar, pozwalając stylistom i klientom rozmawiać i dzielić się pomysłami. Użyte materiały i konstrukcja wywołują skojarzenie zarówno z nauką, jak i sztuką. Otwartość przestrzeni zachęca stylistów do angażowania się w relację z klientem i edukowania go na temat usługi. Color bar od razu przyciąga naszych klientów” mówi Dove. „Za ścianą z kolorami znajduje się obszar do mycia, o ciemniejszym oświetleniu i ciemniejszym wystroju – jaskinia, w której nasi klienci mogą się zrelaksować i odpocząć. Również muzyka sprzyja odprężeniu.” Dobre salony stały się nieodłącznym elementem życia klientów. Leonardi Manetti, salon ION, wyjawia, że jego salon pracuje nad świecą o charakterystycznym zapachu, którą klienci będą mogli zapalić w domu i dłużej cieszyć się doświadczeniem z salonu. ION wystawia również prace lokalnych malarzy i fotografów – zmieniająca się galeria „sprzyja dobrej konwersacji i jest świetnym stymulatorem. Pomaga zaskoczyć klienta przy jego każdej wizycie.”