Dzisiejsze salony żyją designem we wszystkich jego znaczeniach. Tym samym kreatywność jest widoczna zarówno w umeblowaniu, jak również aranżacjach, które tutaj powstają. Wyrażenie, które podkreśla ważne znaczenie designu w salonie, brzmi: „Wydarzenie – fryzura“. Obecnie klienci nie chcą tylko po prostu „szybko“ umyć, wysuszyć i ułożyć włosy. Chcą rozkoszować się wizytą u fryzjera. Salon staje się strefą spowolnienia stresującego dnia powszedniego. Tutaj można się odprężyć i pozwolić się rozpieścić. Wiele koncepcji wystroju skoncentrowanych jest na tym, aby stworzyć oazę szczęścia, która klientowi przywróci energię.
Z PASJĄ
Niepozorny z zewnątrz salon „Herzblut“ w Offenburgu jawi się pod względem swojego wewnętrznego wystroju wyjątkowo spektakularnie. Właściciel Maik Huber, wraz z projektantami wnętrz z Archigramm, stworzył futurystyczny, robiący wrażenie salon. Podczas odprężającego masażu głowy w pomieszczeniu do mycia włosów, świecące delikatną czerwienią krople świetlne nad głowami klientów wpływają na nich uspokajająco. Kolor – hołd dla nazwy salonu „Herzblut”. Ty, co rzeczywiście przyciąga wzrok, jest „Fat Beauty“, stojąca swobodnie w pomieszczeniu, nadzwyczajnie uformowana, lśniąca bielą lada. Prawdziwy „przyciągacz wzroku” autorstwa Susann Bach, Paul Mitchell® Partner. Przyciągający wzrok salon w Idstein oferuje swoim klientom całkowicie indywidualny serwis w raczej nietypowej dla salonów fryzjerskich atmosferze. Od recepcji, aż do Wash House™ rozciąga się kryształowe oświetlenie sufitowe, które nadaje całemu pomieszczeniu elegancję ekskluzywnego hotelu. Nowoczesne meble w ciemnych odcieniach i spokojną muzyką w tle wzmacniają jeszcze to wrażenie. Tutaj klient wymeldowuje się z dnia powszedniego i melduje w strefie relaksu!
ODPRĘŻENIE DLA WSZYSTKICH
„Musiałem czekać prawie 8 lat, żeby móc wreszcie przejąć chronioną wiele lat nazwę „Fille et Garcon”, wyjaśnia stylista Tigi Top Stylist Gianni D´Assero nietuzinkowy wybór nazwy. Tak samo oryginalne są projekty wystroju obu salonów w Stuttgarcie i Pforzheim. Podczas, gdy salon w Stuttgarcie został wyposażony – w idealnej zgodności z nazwą – w klasyczne ciemne i raczej stateczne meble, drugi salon w Pforzheim emanuje typowym dla dziewcząt różem. Unikaty w świecie salonów, które przekonują stylem i zręcznie dobranymi akcentami. Apropos wyrafinowanych detali: małe barwne wyróżnienia w salonie „Pro Haar“ o wielkości 230m2 zmieniają pomieszczenie w wytworny butik, gdzie przy szampanie i wodzie sodowej wizyta u fryzjera staje się stylowym głównym wydarzeniem dnia. W tym znajdującym w centrum Zwickau salonie, w różnorodnie urządzonych pomieszczeniach swoje odzwierciedlenie znajduje indywidualność stylistów. Zaprojektowany przez Thorstena Hopfa salon, jego właścicielka Bärbel Hopf dopełnia detalami z rynków antykwariackich. Klientów oczarowuje przede wszystkim różnorodna gra światła. Oczywiście klienci zabierają też trochę ze sobą do domu – spokój i zadowolenie, jak również pewność, że także podczas następnej wizyty będą mogli uciec od stresującego dnia powszedniego!
