Paolo Braguzzi

1550
Paolo Braguzzi

Zwiększone obroty, nowa siedziba główna w 2018, koncentracja na etyce i problemach ekologicznych: Paolo Braguzzi, prezes Davines, opowiada Estetice o wartościach firmy.

Roby Pissimiglia

Równowaga, etyka, piękno. Paolo Braguzzi, prezes Davines, tymi trzema słowami opisuje przyszłość prowadzonej przez siebie firmy. Tutaj rozpoczyna się nasz wywiad.

Czyli są trzy powody, żeby wybrać Davines?
Wybór Davines to kwestia świadomości: pomoże on odkryć Ci na nowo wartości w głębi siebie. A to domena osób chcących celebrować swoją unikalność, szukających bardziej oryginalnych koncepcji – posiadających szczególny zmysł estetyki i wierzących w więź pomiędzy firmą a salonem, które współpracują ze sobą, by jak najlepiej zaspokoić potrzeby klienta. To relacja oparta na wspólnych wartościach.

Davines to włoska marka powstała w Parmie: co oznacza dla Ciebie bycie Włochem? I co sprawia, że może to być zwycięska cecha?
My Włosi podzielamy pewną filozofię pracy – dbałość o szczegóły, dobry smak, tradycję rzemiosła. Mamy nadzieję, że ludzie wiedzą, że za naszą pracą stoi włoska estetyka, zwycięska koncepcja. I muszę też zaznaczyć, że chociaż jesteśmy włoskiego pochodzenia, to jesteśmy również wielokulturowi i to właśnie stanowi o naszym sukcesie. Nasza marka jest otwarta i pełna życia.

Z pewnością możemy nauczyć się czegoś od innych krajów: czego konkretnie?
Nie chciałbym zabrzmieć nieskromnie, ale uważam, że nasz system zasad i wartości nie ma sobie równych. Włochy i cała Europa prezentują wysoce rozwinięte modele – być może powinniśmy wrócić do korzeni i bardziej wpływać na społeczeństwo… Na pewno są kraje lepsze w organizacji, które biorą pod uwagę resztę świata zamiast skupiać się jedynie na sobie. Owszem, straciliśmy trochę z widzenia cały obraz. Co więcej, firmy we Włoszech muszą martwić się o pozostanie na powierzchni pomimo współpracy z systemem publicznym, który często grozi zatopieniem nas, podczas gdy w innych krajach można liczyć na wsparcie władz i instytucji publicznych.

Jaki był dla Ciebie rok 2016 i jakie rezultaty przewidujesz na 2017?
Zeszły rok był bardzo dobry, nawet we Włoszech, które wciąż zbierają żniwa ciężkiej pracy z kilku ostatnich lat. Ważne są dla nas Stany Zjednoczone, poczyniliśmy też postępy we Francji, Wielkiej Brytanii i Niemczech. Mamy zamiar rozwinąć się na Amerykę Łacińską i Azję. Jednak na obecnym etapie przewiduję poszerzenie działalności w obrębie Europy i Ameryki Północnej.

Co sądzisz o obecnej ewolucji naszej branży?
Włochy mają odpowiednie środki, by zapewnić szybki i stały postęp. Mnóstwo wspaniałych produktów, nowa generacja o świeżym podejściu do zarządzania salonem… ale nie sądzę, żeby tak duża zmiana nastąpiła jako jeden krok. Myślę, że odpowiednim punktem startowym byłoby ulepszenie naszego systemu edukacyjnego, czego skutki widoczne będą w kolejnych generacjach.

Co najbardziej zmieni się w profesjonalnym sektorze: badanie produktu, edukacja, rozwój interesów, wpływ technologii cyfrowej?
To wszystko bardzo ważne aspekty, które bez wątpienia wpłyną na naszą branżę. Rewolucja cyfrowa ułatwi nam komunikację z klientami, bardziej efektywne zarządzanie salonami oraz zapewni lepszy marketing, ale nie stanowi jedynego czynnika. Sadzę, że salony powinny skoncentrować się na staniu się bardziej “atrakcyjnymi” ze stymulującymi propozycjami i nowymi pomysłami, które przyciągną klientów.

Opowiedz nam o swojej wizji etycznej.
Jak wiesz, jest to integralna część naszej misji: stworzyć solidną podstawę pod relacje nie tylko wewnątrz firmy, ale również z klientami. W tym celu stworzyliśmy razem z grupą włoskich i francuskich fryzjerów Kartę Etyki. Poprosiliśmy, by opisali swoją wizję idealnych warunków pracy w salonie pod względem relacji pomiędzy pracownikami i klientami. Ludzi stawiamy ponad wszystko.

Twoja marka jest przyjazna środowisku: co wyróżnia ją spośród innych “zielonych” firm?
Zrównoważony rozwój jest poważnym problemem, do którego można podejść na wiele sposobów. Może obejmować zaspokajanie potrzeb klientów, podążanie za aktualnymi trendami, może też zajmować się ekologicznymi zagadnieniami i ochroną środowiska. Przez lata wypracowaliśmy odpowiednią mentalność w firmie oraz sposoby na rozwój produktów. Podam trzy przykłady: wykorzystujemy naturalne składniki kiedy to tylko możliwe; opakowania są biodegradowalne; w procesie produkcji korzystamy z odnawialnych źródeł energii.

Jak ważny jest dla Ciebie certyfikat B Corporation?
To wspaniałe uznanie naszej pracy! Zawsze powtarzam, uzyskanie tego certyfikatu zajęło nam półtora roku, ale praca w tym kierunku zaczęła się lata temu. To niesamowita satysfakcja, jak również obiektywna ocena naszych wyników oparta na statystykach i ścisłych wytycznych.

Spójrzmy na trzy istotne wydarzenia: ostatni Cosmoprof, nowa lokalizacja Davines i 20. rocznica WWHT…
Zacznijmy od początku, Cosmoprof. Od zawsze wspieraliśmy to wydarzenie. Każdy, kto na nie narzeka, nie rozumie, jak świetnie ono działa i jak wielki potencjał zapewnia uczestnikom. W tym roku mieliśmy nowe stanowisko, dalej w pawilonie 31, zaprojektowane przez architekta Matteo Thun’a, który odpowiada również za naszą nową siedzibę główną, Davines Village, która otwarta zostanie w 2018 roku. Aby to uczcić, chcemy zaprosić naszych klientów z całego świata do wzięcia udziału w naszym najważniejszym evencie, World Wide Hair Tour. Nasz nowy “dom zrównoważonego piękna” dalej znajdował się będzie w Parmie w formie szklarni z restauracją i recepcją otoczonymi biurami i laboratoriami… Przy tym projekcie odnaleźliśmy złoty środek między architekturą, zrównoważonym rozwojem i architekturą krajobrazu.

Pomimo rozrostu firmy i dużych obrotów, dalej uważasz, że jest to rodzinna firma?
Oczywiście. Dla nas rodzinna firma oznacza długoterminową wizję. Używamy wyrażenia „pomyślna długowieczność.” Ostatnie czego tak naprawdę chce rodzina? Długiego i pomyślnego życia. Nie jest to łatwe pod względem organizacji, by utrzymać takiego ducha w rozwijającej się firmie, ale jest to możliwe, czego jesteśmy przykładem.

 

Kariera w branży fryzjerskiej
Przez ponad dziesięć lat Paolo Braguzzi z powodzeniem prowadził Davines, jedną z najlepszych włoskich marek fryzjerskich. Spotkanie z David’em Bollati zapoczątkowało nową epokę, od Karty Etyki do certyfikatu B Corporation. Mało znany fakt na temat firmy: kiedy została założona w 1983 roku przez rodzinę Bollati, nazwa powstała przez połączenie imion Davide i Stefania, dzieci właścicieli i założycieli, Gianni i Silvana Bollati.

Marka Davines – dostępna w ponad 80 krajach – żyje zasadą “zrównoważonego piękna,” godząc etykę i zysk równocześnie stawiając ludzi na pierwszym miejscu – pracowników, partnerów, klientów.