Polish Barbers Around The World #5

36
Adam Lebica i Ernest Piech
Adam Lebica i Ernest Piech

Życie zaczyna się po pięćdziesiątce – historia Adama Lebicy – barbera, który spełnił swoje marzenia.

„Nie jest ważne, ile masz lat. Ważne, ile pasji wkładasz w każdy nowy dzień”.

W świecie barberskim często mówi się o precyzji, pasji i stylu. Ale rzadko kiedy za nożyczkami i brzytwą stoi historia tak bogata i inspirująca jak ta. Mam na imię Adam i jestem Barberem, ale nie takim zwyczajnym Barberem – jestem dowodem na to, że marzenia nie mają wieku, a życie można zacząć na nowo w każdym momencie.

Mam 53 lata. Swoją drogę w świecie fryzjerstwa męskiego rozpocząłem stosunkowo niedawno – w wieku 50 lat, kiedy to, od zera, zapisałem się na mój pierwszy kurs barberski.

Zakręty życia

Wcześniej życie rzucało mnie w różne miejsca i doświadczenia: mieszkałem za granicą przez 20 lat, pracowałem na budowach, byłem barmanem, ochroniarzem, a nawet żołnierzem na misji w Kambodży. Każde z tych doświadczeń nauczyło mnie dyscypliny, pokory, pracy zespołowej i… marzenia o czymś więcej.

Styl, pasja do sportu i dbanie o siebie towarzyszyły mi od zawsze. Morsowanie, siłownia, zdrowy styl życia, punktualność, szczerość i szacunek do drugiego człowieka – to fundamenty, z których zbudowałem siebie i teraz buduję markę jako Barber. Rozwój osobisty, książki, medytacja to nie tylko hobby, ale sposób na utrzymanie wysokiego poziomu i jakości w pracy.

Miejsce z duszą

Już na początku mojej drogi wizualizowałem sobie mój własny salon, i tak w kwietniu 2024 roku, otworzyłem swoje miejsce – wyjątkowe, stworzone z sercem i pasją. Salon zaprojektowaliśmy wspólnie z moją wspaniałą partnerką, Bernadettą – osobą, bez której wsparcia mój rozwój nie byłby tak szybki. To ona pomaga mi ogarniać sprawy administracyjne i organizacyjne, abym ja mógł w pełni skupić się na tym, co kocham – praca z klientami.

Nasze miejsce to coś więcej niż salon. To przestrzeń z duszą: naturalne drewno, surowy metal, wyjątkowy klimat. Choć ukończony dopiero w 30%, już teraz mówi się o nim jako o najlepszym salonie w mieście. Stawiam na jakość: najlepsze kosmetyki, profesjonalny sprzęt i – co najważniejsze – autentyczną relację z każdym klientem. U mnie każdy czuje się wyjątkowo, zauważony i dopieszczony.

Spotkanie z mistrzem

Ważnym rozdziałem mojej drogi było poznanie Ernesta Piecha – legendy polskiego fryzjerstwa męskiego. Ernest dostrzegł moje portfolio, mój zapał i rozwój. Zaprzyjaźniliśmy się, a dzięki jego wsparciu miałem zaszczyt wystąpić na Targach w Poznaniu, a potem reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata w Paryżu w 2023 roku. Wystartować ramię w ramię z najlepszymi Barberami świata – to doświadczenie, które na zawsze zostanie w moim sercu. Ernest zawsze powtarzał mi: „Zobaczysz, będziesz podróżował po świecie tak jak ja. Twoja pasja otworzy przed Tobą drzwi, których jeszcze nie widzisz.” Dziś wiem, że miał rację.

Ta historia to dowód na to, że nigdy nie jest za późno, by zacząć od nowa. Że marzenia można realizować w każdym wieku. Że pasja, ciężka praca, rozwój osobisty i autentyczność są najlepszą drogą do sukcesu – niezależnie od tego, ile masz lat i jakie miałaś wcześniej życie.

Wierzę, że najlepsze dopiero przede mną. Bo barbering to nie tylko zawód. To styl życia. To sztuka tworzenia piękna z rozmowy, atmosfery i precyzyjnego cięcia.

Adam LebicaDedykacja:

Ten artykuł dedykuję wszystkim, którzy wątpią, że można zmienić swoje życie w każdym momencie. Dziękuję mojej wspaniałej partnerce Bernadetcie za nieustające wsparcie oraz Ernestowi Piechowi za inspirującą wiarę we mnie.

https://www.instagram.com/ernestpiechofficial/