Wypadanie włosów wiosną – jak radzić sobie ze skutkami zimy?

1099
fot. Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma
fot. Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma

Pomimo że, średnio codziennie tracimy od 50-100 włosów, wiosną wypadanie nasila się jeszcze bardziej. Przyczyną są zazwyczaj nagłe zmiany temperatury oraz efekt uboczny nie noszenia czapek i nie dbania o włosy zimą. Przymrożone, osłabione cebulki powodują wypadanie dopiero gdy się ociepli. Jak zaradzić problemom włosów na wiosnę?

Przesilenie wiosenne wpływa niekorzystnie na jakość naszych włosów. Przemęczenie organizmu bezsłoneczną porą roku, zimnem, chorobami oraz brakiem substancji odżywczych odbija się na kondycji włosów. Mimo że, wiosna to pora odnowy, zanim do tego dojdzie musi wypaść to co stare. Wiosenne wypadanie włosów jest naturalnym procesem, który twa zazwyczaj od 1 do 2 miesięcy, ponieważ zmienia się wówczas zahibernowana zimą gospodarka hormonalna.

Dbać o włosy należy cały rok. Dieta powinna być bogata w witaminy i minerały, należy stosować odżywki, chronić je przed śniegiem czy promieniowaniem słonecznym. Żeby włosy nie wypadały, skóra głowy musi być zdrowa. Należy również czesać włosy delikatnymi szczotkami o zaokrąglonych ząbkach oraz unikać stresu. Na wzmocnienie włosów pomagają również kuracje, zarówno w postaci ampułek czy toników do wcierania w skórę głowy, które są bogate w czynne substancje w skoncentrowanej postaci powodujące pobudzenie procesów regeneracji komórek.

W sytuacji gdy wypada nam jednak więcej włosów możemy mieć do czynienia z łysieniem. Za łysienie odpowiedzialne są hormony typu męskiego, czyli androgeny, dokładnie dihydrotestosteron. Powodują one karłowacenie mieszków włosowych. Najczęściej łysiejemy w okolicach zakoli i na czubku głowy. Obfite wypadanie włosów może mieć różne przyczyny i objawiać się na różne sposoby. U kobiet istnieje dużo więcej przyczyn powodujących nadmierną utratę włosów, są nimi m.in.: choroby tarczycy, depresja, ciąża, menopauza, nadmiar witaminy A czy niski poziom żelaza. Niekiedy, również u płci pięknej mamy do czynienia androgenowym wypadaniem włosów typu kobiecego, które wymaga odpowiedniej diagnostyki i skomplikowanego leczenia.

Wypadanie włosów często jest przyczyną długofalowego stresu. Przyczynia się on do zmian na skórze, gdy więc zauważymy pierwsze symptomy wypadania włosów najpierw powinno się wyeliminować czynniki stresogenne. Łysienie w większości przypadków uzależnione jest genetycznie, czasami na jego występowanie mają wpływ hormony, przebyte choroby, nieodpowiednia higiena osobista, czy też zaburzone funkcjonowanie organizmu.

Bez względu na przyczynę, łysienie często wiąże się z uczuciem dyskomfortu oraz spadkiem poczucia atrakcyjności. Sposobem na pozbycie się problemu może być mikropigmentacja skóry głowy. Pozwala ona uzyskać imitację pełnej fryzury nawet na skórze całkowicie łysej. To szczegółowy proces, w którym bardzo naturalny wygląd jest tworzony za pomocą symulacji mikro-włosków.

Zabieg SMP polega na wprowadzeniu pigmentu w skórę głowy tworząc małe punkty wyglądające jak krótko ścięte włosy. Aplikacja odbywa się w miejscach, w których głowa pozbawiona jest włosów lub są one przerzedzone. – wyjaśnia Anna Sobczak, specjalista ds. mikropigmentacji, ekspert kliniki SMP. Głównym celem zastosowania metody mikropigmentacji skóry głowy jest odtworzenie efektu pełnej fryzury u osób częściowo lub całkowicie pozbawionych włosów. Zastosowanie tej niechirurgicznej techniki pozwala u pacjentów na odtworzenie linii włosów w przypadku występowania zakoli, ukrycie blizn po operacjach, oparzeniach, urazach. Daje efekt uzyskanie optycznego zagęszczenia fryzury, a dzięki odpowiednio dobranemu pigmentowi głowa wygląda jakby była pokryta tysiącami włosów. – dodaje Anna Sobczak z Kliniki SMP.

Kiedy zaczynają wypadać nam włosy powinniśmy najpierw zrobić badania krwi na różnego rodzaju niedobory oraz zbadać tarczycę i poziom żelaza. Stosuje się również tak zwaną metodę trichoskopową, pozwalająca powiększyć obraz skóry głowy i włosów za pomocą specjalnej sondy. Można wówczas odczytać i łatwo zdiagnozować na co pacjent choruje i zdecydować, jakie wybrać leczenie.

 

 

Anna Sobczak
specjalista ds. mikropigmentacji, ekspert kliniki SMP
http://klinikasmp.pl/